Wsłuchaj się w bieg historii
60 lat temu, na Węgrzech… Teraz – pamiętając, że „Polak – Węgier, dwa bratanki”, na zwieńczenie obchodów 60 rocznicy Rewolucji Węgierskiej 1956 roku, 9 grudnia usłyszeliśmy polsko – węgierskie brzmienia. Polska – Orkiestra Symfoniczna Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie, Węgry – pianista Gergely Boganyi i dyrygent – Andras Ligeti. Muzyka – Chopin, Liszt, Debussy i Bartok.

Są takie koncerty, na których historia splata się z rzeczywistością. Na których historię można wręcz usłyszeć. Węgierski pianista interpretujący utwór polskiego kompozytora. Polska orkiestra pod batutą węgierskiego dyrygenta. A w tym wszystkim – ona – muzyka. Jakże wymowny Poemat symfoniczny „Preludia”, pełen wojennych motywów, a tuż po nim, dający nadzieję – „Wiośniany” koncert fortepianowy nr 2 f-moll op. 21, pełen barw i spektakularnych pasaży. Rozmarzone, lekkie Preludium do „Popołudnia fauna”, kiedy to brzmienie orkiestry malowało uczucia leśnego bożka. Czy, wreszcie – Suita Taneczna Bartoka. I tutaj – odkrycie węgierskiej duszy, wspólnoty, połączenia motywów. Muzyka mówiła, spokojem i siłą. Pamiętała tak jak i my. Usłyszeliśmy dźwięki Moraw, Słowian i historii.

Współorganizatorem koncertu był Instytut Pamięci Narodowej.
Sponsorem koncertu był Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ – SYSTEM S.A.
Koncert odbywał się w ramach Roku Kultury Węgierskiej w Polsce.
15-12-2016, 10:38:34 | Więcej na temat: Wydarzenia artystyczne